Zanurz się w świecie siły i magi, Avillanie, krainie, gdzie wszystko jest możliwe
Nie jesteś zalogowany na forum.


To miejsce igrzysk i walk gladiatorów, niewolnicy mogą walczą o swoją przyszłość. Jest wielkim amfiteatrem. Miejsce rozrywki demonów wyższej rangi oraz pracy wielu niewolników. Straszne miejsce. Nikt nie chce trafić na piaski tej areny.
~NIKT nie spodziewa się Astarijskiej Inkwizycji ~
Offline


Szuka osoby odpowiedzialnej za walki.
Offline


Podchodzi do niewolników.
- Kto tutaj jest odpowiedzialny za walki?
Offline


Udała się do demona na rzekomej platformie.
Offline


- Chcę się zapisać na walkę i przy okazji trochę zarobić.
Offline


- Przekonasz się.
Zagryzła dolną wargę na znak irytacji.
Offline


Westchnęła odchodząc z platformy.
Offline


Przygląda się walce.
Offline


Widać, że jakiś doświadczony wojak.
Zamyśliła się obserwując najemnika.
Offline


To nie był najlepszy pomysł.
Weszła na arenę i przyjęła postawę bojową.
Offline


Wykonuje swój standardowy atak magicznym pociskiem.
Offline


Używa umiejętności przyzwanie magicznych istot.
Offline


Używa magicznego pocisku na najemniku, celuje poniżej pasa.
Offline


Uderza magicznym pociskiem.
Offline


Atakuje najemnika magicznym pociskiem celuje atakiem w glowe.
Offline


Widząc efektywność ataku z uśmiechem na ustach uderza kolejnym magicznym pociskiem celując w dłoń przeciwnika by wymusić na nim opuszczenie miecza.
Offline


Może uda się mi coś udowodnić.
Zbliża dystans między sobą a najemnikiem i uderza magicznym pociskiem, ponownie celuje w głowę.
Offline


Używa magicznego pocisku by dobić wroga.
Offline


Unosi dłoń ku górze obwieszczając swoje zwycięstwo bliżej niezrozumiałym krzykiem, wraca do demona na platformie.
Offline


- Pieniądze!
Wzruszyła ramionami.
Offline


- Stówa.
Offline


- Dwadzieścia! Nie rozśmieszaj mnie... Przynajmniej pięćdziesiąt.
Offline


Westchnęła zirytowana.
- Niech będzie.
Wyciąga dłoń po zapłatę.
Offline


Zastanowiła się.
- Pokaż mi przeciwnika a ja się zastanowię.
Offline


Bawiła się włosami zastanawiając nad sensem walki.
- Nie wiem, wyczerpała mnie poprzednia walka, jest możliwość zmierzenia się z nią jutro?
Offline