Zanurz się w świecie siły i magi, Avillanie, krainie, gdzie wszystko jest możliwe
Nie jesteś zalogowany na forum.


Robię kilka ćwiczeń aby się pobudzić.
Byk i Wilk.
Offline


Przez zmęczenie szło ci kiepsko, a nawet bardzo kiepsko.
Offline


- Kur*wa mać ,ja pierdole...
Siadam przy stole.
Byk i Wilk.
Offline


Oczy ci się same zamykały.
Offline


Strzelam sobie plaskacza w twarz.
Byk i Wilk.
Offline


Lekko cię pobudziło. Słyszysz kroki nad tobą w sypialni.
Offline


Wchodzę do sypialni.
Byk i Wilk.
Offline


Wpadłeś wprost na Mayię, a ona się przewróciła.
Offline


Szybko podnoszę ją.
- Przepraszam kochanie, przepraszam to niechcący... Nic Ci nie jest?
Oglądam ją ze wszystkich stron.
Byk i Wilk.
Offline


- Nie nic... Chciałam sprawdzić, czemu nie było cię w łóżku w nocy...
Popatrzyła na ciebie.
Offline


- Siedziałem na straży w domu...
Byk i Wilk.
Offline


- Nie musiałeś.
Wzięła cię za rękę i zaprowadziła do łóżka.
- Raczej nie będą tacy głupi i nie przyjdą do nas do wieży...
Offline


- Niech spróbują... Dobrze spałaś?
Byk i Wilk.
Offline


- Tak, tylko szkoda, że ciebie nie było...
Trochę się zasmuciła...
Offline


- Przepraszam tylko martwię się o was.
Całuje ją w usta.
Byk i Wilk.
Offline


- No wiem, ale nie możesz zapomnieć też o przebywaniu obok narzeczonej.
Oparła się o twój bark.
Offline


- Właśnie szukam kogoś kto mógłby udzielić nam ślubu...
Przytulam ją i całuje w czoło.
Byk i Wilk.
Offline


- Mam nadzieję, że kogoś znajdziesz...
Offline


- O to się nie martw...
Uśmiecham się do niej.
Byk i Wilk.
Offline


- Dobrze.
Wywaliła się do tyłu na łóżko.
Offline


Kładę się obok niej zrzucając zbroję.
- Jestem taki zmęczony...
Byk i Wilk.
Offline


- Pójdź spać, a ja wyjdę na spacer z dzieckiem, co?
Usiadła na łóżku.
Offline


- Przejdę się z wami.
Byk i Wilk.
Offline


- Musisz odpocząć... Nie zmrużyłeś pewnie oka przez całą noc...
Offline


- Świeże powietrze mnie orzeźwi.
Byk i Wilk.
Offline