Zanurz się w świecie siły i magi, Avillanie, krainie, gdzie wszystko jest możliwe
Nie jesteś zalogowany na forum.


Całuje dziecko w czoło i kreślę na nim znak odpędzania złych demonów po czym kładę ja łóżku i podchodzę do Mayi, po czym nucę jej tą samą kołysankę.
Byk i Wilk.
Offline


Mayia się obudziła i jak chciała się rozciągnąć, przywaliła ci niechcąco w twarz.
Offline


Całuje ją w czoło.
- Miła jesteś.
Śmieje się pod nosem.
Byk i Wilk.
Offline


- Przepraszam.
Pogłaskała cię po poliku.
Offline


- Synek płakał. Ale już o uspokoiłem jak Ciebie kiedyś...
Uśmiecham się i całuje ją w rękę.
Byk i Wilk.
Offline


- Dobry z ciebie tatuś.
Pocałowała cię w usta i położyła głowę.
Offline


- Wiem...
Uśmiecham się.
- Zaraz będę musiał się stawić u Kapitana.
Byk i Wilk.
Offline


- Szkoda... Ale taka praca.
Przekręciła głową na kilka stron.
Offline


Całuje ją w szyję.
- Muszę coś zjeść ,będę w kuchni jakieś dziesięć minut i wychodzę.
Ruszam do kuchni.
Byk i Wilk.
Offline


Na stole leżały już jakieś warzywa, mięso, kilka owoców. Stół był brudny od poprzedniej kolacji.
Offline


Robię kilka kanapek po czym je jem.
Byk i Wilk.
Offline


Twoje kanapki były pożywne i czułeś nabranie sił.
Offline


Wchodzę do sypialni po czym ubieram się przypinam młot na plecy, całuję Mayię i dziecko po czym wychodzę.
Byk i Wilk.
Offline


Dzień był słoneczny. Jeśli chodzi o pogodę, to chyba najlepszy porównując do ostatnich dni. Wszystko było dokładnie widoczne.
Offline


Ruszam do koszar.
Byk i Wilk.
Offline


Droga była spokojna. Po drodze mijałeś coraz więcej mieszkańców i kilku strażników patrolujących ulice. W koszarach widziałeś mobilizację uzbrojenia oraz czasochłonne ćwiczenia walki.
Offline


Ruszam do Kapitana.
Byk i Wilk.
Offline


Kapitan kręcił się w kółko i rozmyślał nad czymś ważnym, nie zwracając uwagi, że jesteś.
Offline


Staję na baczność i salutuje.
- Panie kapitanie ,zgłaszam się do służby!
Byk i Wilk.
Offline


Popatrzył na ciebie.
- Dobrze! Będziesz potrzebny w grupie, która ma być wyplenić jakieś plugastwo niedaleko miasta!
Podszedł do ciebie.
Offline


- Tak jest!
Byk i Wilk.
Offline


- Skieruj się do ćwiczących. To ich ostatnie przygotowania.
Offline


- TAK JEST!
Salutuje po czym udaję się do ćwiczących.
Byk i Wilk.
Offline


Strażnicy już zbierali ekwipunek i mieli wyruszać za miasto.
Offline


- Kto dowodzi akcją?
Byk i Wilk.
Offline