Zanurz się w świecie siły i magi, Avillanie, krainie, gdzie wszystko jest możliwe
Nie jesteś zalogowany na forum.


Wchodzę na szóste piętro.
Byk i Wilk.
Offline


Pusto. Aktualnie czułeś, że jest o wiele chłodniej niż wcześniej.
Offline


Wchodzę na siódme piętro.
Byk i Wilk.
Offline


Nadal pusto. Tylko postawione ściany i trochę brudu.
Offline


Wchodzę na ósme piętro.
Byk i Wilk.
Offline


Ostatnie piętro miało to samo co ostatnie, tylko że dach był wykończony w kształcie stożka.
Offline


Wychodzę z wieży i kieruje się do karczmy.
Byk i Wilk.
Offline


W karczmie było już kilka osób. Karczmarza nie było przy szynkwasie, zaś sama lada była cała w brudzie i piwie Widziałeś strażnika przy wejściu do waszego starego pokoju.
Offline


Podchodzę do niego.
Byk i Wilk.
Offline


- Już jesteś? Mogę iść...?
Odstąpił kilka kroków od pokoju.
Offline


Tak ,dzięki.
Wchodzę do pokoju.
Byk i Wilk.
Offline


Mayia zbierała rzeczy, a dziecko leżało na łóżku.
Offline


- Wieża gotowa.
Byk i Wilk.
Offline


- Cieszę się.
Zarzuciła na siebie plecak i wzięła w ręce noworodka.
- Chodźmy.
Powiedziała to z uśmiechem na ustach.
Offline


Biorę od niej plecak.
- Oj , nie możesz mi się przemęczać. Chodźmy teraz.
Zakładam plecak na plecy i obejmuję jedną ręką Mayię.
Byk i Wilk.
Offline


Po krótkim czasie dotarliście na miejsce. Mayia widząc ogromną wieżę, od razu się zachwyciła i pocałowała cię w polik.
- To będzie wspaniałe miejsce.
Offline


- I mamy całą śpiżarnie jedzenia. Wchodź !
Uśmiecham się.
Byk i Wilk.
Offline


Poszła i stanęła w kuchni ze zdziwieniem.
- Piękne miejsce...
Offline


- Tak... Ale ty najpiękniejsza...
Byk i Wilk.
Offline


Zachichotała i poszła na górę.
Offline


Wypakowuje zawartość plecaka.
Byk i Wilk.
Offline


Znajdowały się tam ubrania, szmatki, jakieś jedzenie i inne drobiazgi.
Offline


Patrzę na wszystko.
Byk i Wilk.
Offline


Ubrania były w większości skórzane i materiałowe. Tylko Mayia miała kilka ubrań "zgodnych" ze swoją naturą. Resztki jedzenia prawie już do wyrzucenia. Da się znaleźć nawet jakiś bandaż.
Offline


Wchodzę do sypialni.
Byk i Wilk.
Offline