Zanurz się w świecie siły i magi, Avillanie, krainie, gdzie wszystko jest możliwe
Nie jesteś zalogowany na forum.


Mayia lekko się zachwiała.
- Chodźmy.
Skierowała się do wyjścia.
Offline


Opatulam dziecko.
Byk i Wilk.
Offline


Dziecku jest ciepło. Strażnik podszedł.
- Do Ratusza cię wzywają.
Offline


- Zaprowadź moją narzeczoną i dziecko do karczmy dobrze?
Ostatnio edytowany przez Ninja618 (2015-08-27 13:58:43)
Byk i Wilk.
Offline


- Dobrze...
Mayia wzięła od ciebie dziecko. Strażnik odprowadza ją i noworodka do karczmy.
Offline


Ruszam do ratusza.
Byk i Wilk.
Offline


Urzędnik zawitał cię już w progu Ratusza.
- Witaj! Wieża jest gotowa. Chciałbyś ją obejrzeć?
Offline


- Tak. Mam wspaniałe wieści. Mayia urodziła! Chłopczyk!
Byk i Wilk.
Offline


- Wiem, że się cieszysz, ale mnie to nie obchodzi.
Spojrzał się na ciebie dziwnie i ruszył do twojej wieży.
Offline


Może Cię kiedyś urzędasku przekąszę.
Ruszam za nim.
Byk i Wilk.
Offline


Po krótkim czasie widzisz już swoją własną 8-piętrową wieżę. Cała jest zbudowana z kamienia i podpierana grubymi, drewniany palami. Urzędnik odwrócił się.
- Jest całą twoja. Oto klucze.
Podał ci klucz do wieży.
Offline


Biorę je.
- Dzięki.
Otwieram drzwi i wchodzę.
Byk i Wilk.
Offline


Wchodząc do domu, od razu poczułeś ciepło. Na pierwszym piętrze była kuchnia oraz schody na wyższe piętro i do piwnicy.
Offline


Wchodzę do piwnicy.
Byk i Wilk.
Offline


Lekki chłodek i ciemności. Na widoku leżały tylko jakieś drewniane skrzynie.
Offline


Otwieram je.
Byk i Wilk.
Offline


Zapasy jedzenia i picia. Chleb, woda, mięso. Wyglądają na świeże jakby ktoś dopiero je tu przyniósł.
Offline


- Ile tego tu jest...
Ruszam na drugie piętro.
Byk i Wilk.
Offline


Drugie piętro to był hol. Znajdowały się tu krzesła, stolik, biblioteki. Był również balkon przez który był widok na całe miasto.
Offline


Wchodzę na trzecie piętro.
Byk i Wilk.
Offline


Na trzecim piętrze był pokój, w którym widniało jedno łóżko dwu-osobowe, szafa oraz siedzenie.
Offline


Wchodzę na czwarte piętro.
Byk i Wilk.
Offline


Czwarte piętro to był pokój gościnny. Znajdowało się tu podobnie wszystko co na trzecim piętrze.
Offline


Wchodzę na piąte piętro.
Byk i Wilk.
Offline


Na piątym piętrze był po prostu wychodek.
Offline