Zanurz się w świecie siły i magi, Avillanie, krainie, gdzie wszystko jest możliwe
Nie jesteś zalogowany na forum.


Nic nie odpowiedziała tylko ponownie ruszyła dłonią.
Offline


Podbiegam do niej i łapie za rękę.
- Żyjesz....
Byk i Wilk.
Offline


Nie zareagowała.
- Tak jest jak ktoś jest w śpiączce... Choć sam nie wiem czy to w ogóle jest śpiączka.
Offline


Zaczynam płakać i tulę jej rękę.
Byk i Wilk.
Offline


Nadal nie reaguje.
- Zostawić cię samego?
Offline


- Tak... Mayia...
Całuje ją w usta.
- Proszę... powiedź...coś...
Byk i Wilk.
Offline


Ruszyła lekko palcem. Strażnicy wyszli z pokoju.
Offline


- Pamiętasz ile mieliśmy planów?
Całuje jej rękę.
- Nie waż się mnie zostawiać... Słyszysz? Jesteś mi potrzebna...
Byk i Wilk.
Offline


Coś zamruczała.
Offline


- A pamiętasz o zamku? Będę go miał ,ale jesteś mi potrzebna...
Całuje dalej jej rękę.
- Mieliśmy się pobrać... Błagam obudź się...
Byk i Wilk.
Offline


Nadal coś mruczy pod nosem ciągle z zamkniętymi oczami.
Offline


- No już... Obudź się dla mnie.... Mieliśmy żyć razem...
Całuje ją w usta.
Byk i Wilk.
Offline


Po jakimś czasie Mayia bardzo lekko otworzyła jedno oko.
Offline


Patrzę na nią z góry.
- No...Chciałaś mnie zostawić?
Uśmiecham się zapłakany.
Byk i Wilk.
Offline


Mayia się uśmiechnęła i spogląda jednym okiem na ciebie.
Offline


Całuje ją w usta.
- Co ty sobie myślałaś? Ja ci dam...
Uśmiecham się bardziej i wybucham płaczem przytulając ją lekko.
Byk i Wilk.
Offline


Mayia była w stanie ruszać głową. Rozejrzała się gdzie jest.
Offline


- Spokojnie kotku... Pójdę po strażnika.
Całuje ją w usta i puszczam.
Byk i Wilk.
Offline


Złapała cię za rękę i kiwnęła głową przecząco.
Offline


- No dobrze....
Siadam przy niej i całuje w usta.
Byk i Wilk.
Offline


Uśmiechnęła się, ale nie mogła powiedzieć słowa.
Offline


Głaszczę ją po głowię.
Byk i Wilk.
Offline


Kaszlnęła i poczuła się z lekka niedobrze.
Offline


- Oj teraz to ja idę po strażnika.
Wychodzę po strażnika.
Byk i Wilk.
Offline


Rozmawiał przy ścianie z innym strażnikiem. Nie zwrócili na ciebie uwagi.
Offline