Zanurz się w świecie siły i magi, Avillanie, krainie, gdzie wszystko jest możliwe
Nie jesteś zalogowany na forum.


Zwyczajna świątynia z krwawego marmuru. Tędy demony w dzień krwawej Viaty wydostają się na Avillan. Są tu portale do niemal każdego zakątka Avillanu. W tym miejscu również otwiera się tak zwaną bramę przyzwań czyli mały portal do przyzywania różnego typu stworzeń magicznych. W świątynie tej uczyć można się magii cienia, magii ciemności i magii demonicznej.
~NIKT nie spodziewa się Astarijskiej Inkwizycji ~
Offline


Po krótkim czasie razem z Hurkiem dochodzicie do głównego wejścia do świątyni. Kręci się tu kilka demonologów, magów ciemności i demonów.
Offline


- I jak myślisz będzie walka?
Byk i Wilk.
Offline


- Nie... Raczej nie... Tylko to nie może być tak łatwe.
Hurk robi kilka kroków w przód i zatrzymuje was demonolog.
- Czego tu szukacie, niewolnicy Hellaru?
Offline


- A w łeb toporem chcesz? Chce się stąd wydostać. Spróbuj mi to uniemożliwić a pożywię się tobą.
Byk i Wilk.
Offline


- Głupi jesteś myśląc, że dasz mi radę...
Strzelił ci słabym demonicznym pociskiem w stopę.
Offline


Skaczę w prawo i wyjmuję topór.
- Chcesz tego śmieciu?
Śmieje się zimno.
- Nic nie stanie mi na przeszkodzie dostania się do ukochanej!
Byk i Wilk.
Offline


- Bo się dostaniesz.
Zaśmiał się szyderczo. Hurk podszedł do niego, gdy był odwrócony do ciebie i uderzył go w łeb, ogłuszając przy tym.
- Zostaw tego patałacha... Musimy iść.
Offline


Śmieje się.
- Dobrze mieć cię w drużynie przyjacielu, chodźmy.
Idę za orkiem.
Byk i Wilk.
Offline


Trafiliście na sam środek świątyni. Było kilka nieotwartych portali. Kręcili się wokół demonolodzy nie zwracający zbytnio na was uwagi.
Offline


- To do którego wchodzimy?
Byk i Wilk.
Offline


- Nie wiem... Wszystkie są chyba nieaktywne...
Hurk rozejrzał się wokół i próbował coś wymyślić.
Offline


- Ech, abyśmy tylko tu na darmo nie przyleźli... Chociaż czekaj.
Patrzę na portale.
Byk i Wilk.
Offline


Każdy portal miał inną poświatę oraz małe skupienie energii w sobie.
Offline


- Wybór należy do Ciebie. Do którego włazimy?
Byk i Wilk.
Offline


- Najpierw aktywuj któryś z nich...
Podszedł do ciebie.
Offline


- Jak?
Byk i Wilk.
Offline


- Demonolog powinien pomóc, nie?
Ork się zamyślił i oparł się o jedną z kolumn.
Offline


- Czy ja wiem. No dobra, kto z nas zagada?
Byk i Wilk.
Offline


- Ty. Jestem orkiem, ty człowiekiem. Ork to maszyna do zabijania i walczenia, a człowiek może być negocjatorem.
Podrapał się po głowie.
Offline


- Muszę Cię rozczarować. Jestem wilkołakiem. Nienawidzę ludzi a ty prędzej się dogadasz. Ja zaraz pewnie bym groził toporem.
Byk i Wilk.
Offline


- Ech...
Z niechcenia poszedł rozejrzeć się za demonologami i pogadać z jednym z nich na spokojnie.
Offline


- Ech... W końcu przytulę Mayię...
Byk i Wilk.
Offline


Po jakimś czasie wrócił ork rozmawiając z jakimś początkującym demonologiem.
- Mam kogoś. Może i nowicjusz, ale portal otworzyć umie.
Zwrócił się do ciebie demonolog.
- Witam Cię!
Offline


- Witam. Zależałoby mi abyś otworzył portal gdzieś blisko krasnoludów...
Byk i Wilk.
Offline